Tytuł: Płomień Crossa
Tytuł oryginalny:
Reflected in You
Seria: Rozpalona (tom 2)
Autor: Sylvia June Day
Tłumaczenie: Sadowska
Ksenia
Liczba stron:
368
Wydawnictwo: Wielka Litera
Druga część zmysłowej trylogii Dotyk Crossa.Czy dwoje życiowych rozbitków zasługuje na miłość?Gideon Cross. Piękny i doskonały na zewnątrz, zraniony i pokaleczony w środku. Pokazał mi, czym jest prawdziwa rozkosz. Nie mogłam mu się oprzeć. Nie chciałam. Był moim nałogiem, moim największym pragnieniem. Był mój…Liczyły się tylko te chwile, gdy niezaspokojony głód i desperacka miłość prowadziły nas do szaleństwa.
Zazwyczaj
jest tak, że początkowa odsłona danego cyklu zdobywa najwięcej
naszego uznania. Bo jeszcze się tak nie znudziliśmy bohaterami, bo
dopiero zaczynamy czytać, bo jeszcze nie znamy fabuły... Nie wiem,
jakim cudem jest to możliwe, ale dla mojej skromnej osoby druga
część Rozpalonej
– Płomień Crossa
była lepsza od pierwszego tomu tej serii.
Płomień
Crossa
ukazuje wzloty i upadki związku Evy i Gideona. Każde z nich ma
traumatyczną przeszłość, która daje znać o sobie w nocnych
koszmarach. Jednak, pomijając oczywistą potrzebę bliskości, oni
starają się być ze sobą mimo bólu. Nie zawsze im się to udaje i
przeżywają rozstanie, które mimo wszystko wyszło im na dobre i
umocniło ich więź.
W
drugiej części Rozpalonej
autorka często wspomina o zaufaniu. Bez niego nie można budować
trwałych relacji, o czym przekonuje się Eva. Zwątpiła w
mężczyznę, którego kochała mimo jego próśb o ufność w niego (chociaż motorem jej zachowania była nie tylko wiara w ukochanego),
co doprowadziło do rozłąki i cierpienia ich obydwojga.
Płomień
Crossa
to nie tylko związek Tramell i Crossa, ale i również problemy
Carego – przyjaciela Evy. Cary jest bi – pociągają go zarówno
mężczyźni jak i kobiety – i to sprawia, że jego chłopak, w
którym się zakochał (ze wzajemnością) czuje się zagrożony i
niepewny, ponieważ Cary nie potrafi odmówić paniom zbliżeń.
Przyjaciel Evy jest rozdarty: z jednej strony potrzebuje Trey'a, a z
drugiej nie może się oprzeć właścicielkom obfitych biustów.
Obaj muszą znaleźć jakiś złoty środek, aby być razem i cieszyć
się miłością.
Opisy współżyć były mniej wulgarne niż w pierwszej części, co
mnie mile zaskoczyło i ucieszyło. Jednak mimo wszystko czasami
tylko bez większego zaangażowania przelatywałam wzrokiem po
tekście. Chyba nie jestem fanką wątków erotycznych.
Czasami denerwowało mnie zachowanie Evy, jakby próbowała na siłę
szukać problemów. Niemal wszędzie widziała jakieś kłopoty,
chociaż czasami ich tam wcale nie było. Za to podziwiam Gideona za
jego odwagę, determinację i poświecenie. Udowodnił, że dla Evy
jest w stanie zrobić absolutnie wszystko i nie cofnie się nawet
przed najgorszym.
Polecam
przeczytać Płomień
Crossa (i
pierwszą część tej serii przede wszystkim), nie tylko dlatego że
jest to popularna książka erotyczna, ale ze względu na to że
opowiada o ludziach skrzywdzonych, którzy próbują radzić sobie z
problemami, które mogły spotkać każdego z nas przy odrobinie
nieszczęścia.
Był prawdziwym ekspertem od autodestrukcji, wciąż odrzucał od siebie myśl, że i on miał prawo do szczęścia.
Hmm... z tą autorką jakoś mam nie po drodze mimo że nigdy wcześniej nie sięgnęłam po żadną jej książkę, to coś mnie nadal nie ciągnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Doskonale Cię rozumiem, bo sama mam tak z niektórymi osobami. :-)
UsuńSłyszałam same negatywne opinie o "Dotyku Crossa", ale w sumie to nie moje klimaty, więc nie mnie oceniać :)
OdpowiedzUsuńwarto przeczytać chociaż pierwszą część, aby sprawdzić, czy Ty też ocenisz ja negatywnie. ;)
UsuńSłyszałam wiele opinii i to, że jest lepsze od pięćdziesięciu twarzy Greya, ale jakoś mnie nie przekonuje i raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
isareadsbooks.blogspot.com
Styl jest o niebo lepszy, ale trochę trudno mi porównywać do siebie te dwie książki. Niby ten sam gatunek, ale problematyka się nieco różni... ;)
UsuńRaczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :-)
UsuńLubiłam Evę gdzieś przez pierwsze dwie części, a później zaczęła mnie coraz bardziej irytować. Właśnie ma ona jakiś zwyczaj doszukiwania się wszędzie problemów, a dodatkowo razem z Gideonem nie potrafią ich rozwiązać.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy autorka zrobiła jej to specjalnie czy nieświadomie ją tak skrzywdziła taką cechą.
UsuńOcho, trzeci tom dopiero przede mną. Czyli będzie ciekawie :-D
Uwielbiam twój blog - więc masz kolejną nominację ode mnie, tym razem nie do LBA
OdpowiedzUsuńCelebrity Book Tag :D
"Emma Watson- książka z piękną, kick-ass bohaterką"
http://ksgaj.blogspot.com/2015/08/ksiazkowy-tag-celebrycki-celebrity-book.html
Serdecznie zapraszam :)
ojej, dziękuję :) postaram się odpowiedzieć do końca wakacji, a jeśli nie to wybacz mi za obsuwę ;)
UsuńNie czytałam tej trylogii, ale moja mama ją lubi:)
OdpowiedzUsuńO, zaskoczyłaś mnie. :-)
UsuńCieszę się, że książka znajduje fanki w różnym wieku.:-)